Dlaczego właśnie Lordi???

Piccolo

jakos zawsze ciagnelo mnie do tego rodzaju muzyki, ale nie wiedzialem od czego zaczac. no i ogladalem eurowizje i Lordi mi sie bardzo spodobali Very Happy

Spetz

Ja ich zaczołem słuchać 2 dni temu Very Happy

A Eurowizji nie widziałem wiec nie wiedziałem że wogle taki zespół istnieje Very Happy

A w Lordi podobają mi się dlatego że mają super teledyski, świetnie śpiewają(i z sensem) oraz jeszcze nigdy nie widziałem zespołu który składał by się z "potworów" Very Happy

Pozdr

ashar

ano byl sobie taki piekny dzien i ogladalem sobie niemiecka vive
w lewym gornym rogu byly pokazane jakie piosenki beda nastepne i bardzo mnie zaciekawil tytul "Hard Rock Hallelujah"
mysle sobie, ze poczekam i zobacze co to bedzie Smile

zaczelo sie dosyc ciekawie, akurat byl to rodzaj muzyki ktory lubie (gitarki, mocniejszy wokal itd)
moje pierwsze wrazenie po ogladnieciu teledysku bylo mieszane, z jednej strony fajna piosenka, z drugiej wydawalo mi sie troche zabawne wystepowac w tym przebraniu, pomyslalem ze to bylo tylko na potrzeby tego jednego teledysku
dni mijaly i co jakis czas owy teledysk lecial coraz czesciej a ja sluchajac go jaralem sie nim coraz bardziej Smile

znalazlem w necie tekst piosenki i mala notka pod tekstem "Ta piosenka bierze udzial w Eurowizji 2006" na poczatku zdziwienie totalne, to cos i eurowizjia? strasznie mi to nie pasowalo i chcialem poszukac w necie jakiegos potwierdzenia tej wiadomosci ale nie znalazlem
i cierpliwie czekalem na ta Eurowizje (miedzy czasie rozeslalem kilku znajomym ta piosenke i smialem sie do nich ze wygraja Eurowizje Very Happy

, oczywiscie wszyscy mnie wysmiewali, bo jak sie juz przyjelo, Eurowizja to festiwal gdzie wygrywaja ladne buzie i duze c**ki)
a tu jednak zaskoczenie, Lordi wygrali i to wydarzenie bylo krzyzykiem nad cala ta sprawa, ujaralem sie konkretnie, zassalem tyle piosenek ile sie dalo (niestety brak funduszy, zbieram na nowego kompa Wink

) i teledyski i tak zaczela sie moja mania na punkcie Lordiego Smile

i bardzo sie z tego ciesze Very Happy

Crispers

Zapewne każdy byłzdziwiony, jak zobaczył, że po raz pierwszy od początków Eurowizji imprezkę dla pop zespołów wygrali jedyni w swoim rodzaju przedstawiciele hard rocka.

Raven

Zgadzam się z przedmówcą - to miłe urozmaicenie. I szkoda tylko,że nasz kraj nie wpadł na genialny pomysł i nie wystawił do konkursu przedstawiciela cięższej muzy np. Vadera albo Behemota, cokolwiek, byle nie Ich Troje, albo - o zgrozo!- K. Cerekwicka lub Kombii. Mam nadzieję, że na następnym konkursie w Helsinkach nasz kraj też pokaże, że wie co to prawdziwa muzyka.

Crispers

Miejmy nadzieję, że nasz kraj nie zacofał się w muzyce... Wink

rożen666

złudna nadzieja...
Ale to dobrze...
Przynajmniej porządna Polska muzyka nie jest komercyjna.

Crispers

I to jest właśnie najlepsze, hehe

Kalma 666

pierwszą styczność z Lordi miałem w 1997 roku byłem sam w domu z bratem miałem 8 lat oglądałem MTV i zobaczyłem teledysk Lordi ! To był chyba Devil is a Loser pszestraszyłem sie Mr.Lordiego kiey zobaczyłem sceny jak zionoł ogniem i scigał tą bande frajerów i zaraz uciekłame na inny kanał brat się smiał że boje siętakich głupot.

To było pierwsze spotkanie kolejnie było całkiem niedawno .Eurowizjii nie ogladałem wcale bo to szajs do casu wystepu Lordi.Po jej zakończeniu wszyscy kumple z klasy mieli na opisach gg coś w stylu ,, Hurra Lordi zwycieżca".Wogóle mnie t nie zainteresowało następnego dnia zobaczyłem w gazecie zdjecia Lordi ze wstydem przuznaje że pomysąłem ,,co za banda frajerów muszą se durne kostiumy robić by się dowartościować".

Nadeszły wakacje wylądowałem na wygnaniu w Chorwacji odizolowany od muzyki na szczęscie mielismy TV z niemiecka VIVA i MTV pewnego dnia po powrocie znad morza legnołe na kanapie i zaczołem oglądać po chwili pojawiłsię teledysk Lordiego HRH pomyslałem ,,znowu oni " mimi to nie przełączyłem i ogladałem i tak w środku teledysku pomyslałem ,,kurde fajna piosenka warto by obadać ten zespół". Po powroocie do kraju przy okazji sciąania Dyskografii Hammerfalla pomysałem że sciagne se cpś lordiego i ch repertuar ie zrobił na mnie wrażenia kilka singli i 3 płyty.
Wszystko sie zmieniało jak sciągnołem piosenke ,,My mother don have to know" od tej pory jestem ich zagorzałym fanem !

Za co kocham Lordi ???

Za podejscie do muzy dla nich nie ilczy sie ile i gdzie dla nich się liczy dać czadu i rozwalić widownie i odwalić porządny HardRock
Ponadto kochamich za teksty za kostiumy i za przesłąnia w ich piosenkach
No i za najzarąbistszych basistów na świecie !

OXygen

viva la eurowizja

Crispers

heh...
prawie wszyscy przy Eurowizji...

OXygen

no co ale o tym zespole nie było zbyt głośno przed eurowizją!

Tuft

No, dokładnie, dzięki Eurowizji zyskali popularność. Kiedy się mnie pytają o ulubiony zespół i mówię 'Lordi', to nikt nie kojarzy. Dopiero gdy powiem: 'Te potwory, które wygrały Eurowizję', dociera do ludzi o kogo chodzi.^^

A moja historia... hm^^. Właściwie to nawet nie wiedziałam, że poznałam ich jakieś 3 lata temu. Moja koleżanka było wprost zakochana w Mr. Lordim, ale ja na to nie zwracałam uwagi, ponieważ wolałam słuchać Britney Spears (do czego rzadko się nadal przyznaję xD). Także Ania (wyżej koleżanka xD) zawsze stawiała zdjęcie Mr. Lordiego przed miską z ciastkami, skutecznie odstraszając swojego, wówczas, 4, czy 5-letniego brata.^^

A naprawdę zaczęłam ich lubieć jakiś rok temu (kiedy wyleczyłam się z różnego rodzaju Britney Spears i zaczęłam słucham Ironów i Rammsteina), kiedy totalnie przypadkowo, zamiast jakiegoś teledysku ściągłam wywiad z Mr. Lordim. Doszłam do wniosku, że to bardzo ciekawa osobowość, ten Mr. Lordi (biorąc pod uwagę, że w wywiadzie igronował dziennikarza, rozglądał się, w końcu zjadał jakąś kość a na końcu rzucił się na kamerzystę i wywiad się skończył ^^), także pościągałam piosenki a potem zażyczyłam sobie dyskografi na urodziny.^^

W ogóle to witam wszystkich, bo jestem tu nowa i jakoś szybko mnie się nie pozbędziecie xD

OXygen

otóż to!

Oli

Ja poznalem ich na eurowizji. Spodobali mi sie i pobralem sobie kilka piosenek. Pozniej jakos ucichlo. Usunalem piosenki z kompa. Dopiero teraz po wakacjach znowu wrocilem do sluchania.

W tym zespole podoba mi sie to ze nie graja dla sławy. Mogla normalnie zyc bo nikt nie wie jak tak na prawde wygladaja i to jest fajne Very Happy